piątek, 28 października 2011

Z archiwum chwil doskonałych...

Początek marca. Nasze pierwsze chwile w Paryżu. Pierwsze, tak długo wyczekiwane, promyki słońca ogrzewające policzki o poranku. Pierwsze w tym roku śniadanie na świeżym powietrzu. Rozkoszowanie się nowym miejscem i czas na niespieszne pogaduszki z przyjaciółką. Bezcenne...



Paris, Paris...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...